73-letni kierowca z Rudy Śląskiej ponownie złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a jego nieodpowiedzialne zachowanie może skończyć się poważnymi konsekwencjami. Policja zatrzymała go za jazdę bez włączonych świateł, co ujawniło jego wcześniejsze przewinienia.
Niebezpieczne manewry na ulicach Świętochłowic
Wczoraj, podczas rutynowej kontroli drogowej, policjanci z Świętochłowic natknęli się na osobowego forda poruszającego się po ulicy Łagiewnickiej bez włączonych świateł. Kierowcą okazał się 73-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej, który został ukarany mandatem oraz punktami karnymi. Jednak to nie koniec jego problemów – w trakcie sprawdzania danych wyszło na jaw, że mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Powtórne naruszenie zakazu i groźba więzienia
To nie pierwszy raz, kiedy senior łamie przepisy. Już na początku lutego tego roku również został zatrzymany przez policję w Świętochłowicach za jazdę bez włączonych świateł, co skutkowało postępowaniem w sprawie złamania sądowego zakazu. Teraz, po kolejnym incydencie, mężczyzna stanie przed sądem, gdzie grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Sądowe zakazy mają na celu ochronę życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu drogowego. Naruszanie ich jest nie tylko wyrazem braku poszanowania dla prawa, ale także stwarza realne zagrożenie dla innych użytkowników dróg. Dlatego apelujemy do wszystkich kierowców: przestrzegajcie przepisów i dbajcie o bezpieczeństwo swoje oraz innych!
„Jeśli zostałeś objęty sądowym zakazem prowadzenia pojazdów, szanuj tę decyzję. Łamanie zakazu może skończyć się nie tylko w sądzie, ale także w więzieniu.”
Źródło: KMP w Świętochłowicach
