We wtorek na terenie Świętochłowic patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli koparko-ładowarkę, która nie była odpowiednio oznakowana poruszając się po drodze. W pojeździe brakowało części wyposażenia oraz... uprawnień do kierowania. Jego sprawa trafi teraz do sądu.

Kilka minut po godzinie 12, patrol Ruchu Drogowego zauważył przy jednej z ulic w Świętochłowicach jadącą koparko-ładowarkę, która nie miała zamontowanego z tyłu, obowiązkowego trójkąta ostrzegawczego.
Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że dla 62-letniego rudzianina to nie jedyne przewinienie na koncie. Oprócz braku oznaczenia pojazdu nie posiadał w pojeździe również obowiązkowego dla tego typu pojazdów potwierdzenia zawarcia ubezpieczenia oraz... uprawnień do kierowania.
Policjanci w związku z obowiązującymi przepisami za brak uprawnień skierowali sprawę do sądu, gdzie może go teraz czekać bardzo wysoka grzywna oraz orzeczenie przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów.