Świętochłowicka drogówka zatrzymała do kontroli 23-letniego kierowcę seata. Młodemu rudzianinowi najwyraźniej się spieszyło, bowiem pędził z prędkością 83 km/h przy ograniczeniu do 40 km/h. Teraz będzie musiał zapłacić mandat już po dużo wyższej stawce, bowiem mundurowi ukarali go grzywną w wysokości 1000 zł. Wszystko za sprawą zmian w taryfikatorze za wykroczenia drogowe, który wszedł w życie od 1 stycznia 2022 roku.

Pierwszy dzień nowego roku przyniósł ze sobą spore zmiany dla drogowych piratów. W taryfikatorze za wykroczenia drogowe wprowadzono nowe stawki mandatów między innymi za przekroczenie dozwolonej prędkości. Surowe kary mają ograniczyć łamanie przepisów między innymi przez amatorów szybkiej jazdy, którzy stwarzają największe zagrożenie na drodze.

O tym, że mandaty za wybrane wykroczenia są znacznie wyższe niż w ubiegłym roku, przekonał się 23-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej, który przekroczył prędkość aż o 43 km/h. Policjanci ze świętochłowickiej drogówki na ulicy Wojska Polskiego zatrzymali do kontroli seata. Za kierownicą siedział młody mężczyzna. Powodem kontroli była prędkość jego pojazdu, bowiem urządzenie do jej mierzenia wskazało policjantom wartość 83 km/h na drodze z ograniczeniem do 40 km/h. Policjanci skorzystali z nowego taryfikatora i ukarali rudzianina mandatem w kwocie 1000 złotych. Mężczyzna przekonał się, że pośpiech nie popłaca. Otrzymał również 8 punktów karnych.

Przypominamy! Bezpieczna prędkość, to ta dostosowana do natężenia ruchu, obowiązujących limitów prędkości, warunków atmosferycznych, stanu nawierzchni i własnych umiejętności. Zgodnie z obowiązującymi przepisami kierowca, który przekroczy dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym o ponad 50  km/h, oprócz wysokiego mandatu, musi się również liczyć z utratą prawa jazdy na 3 miesiące.