Dwaj sprawcy rozboju wpadli w ręce świętochłowickich stróżów prawa. Mieszkańcy Świętochłowic w wieku 33 i 24 lat napadli na mężczyznę i zabrali mu rower. Obydwu sprawcom grozi nawet do 12 lat więzienia, a jeden z nich został dodatkowo ukarany za kierowanie skradzionym rowerem pod wpływem alkoholu.
Do zdarzenia doszło w pierwszej połowie września. Do dyżurnego tutejszej jednostki wpłynęło zgłoszenie dotyczące rozboju w okolicy Skałki. Mężczyzna miał tam zostać pobity przez dwóch innych mężczyzn, którzy potem zabrali mu rower. Policjanci szybko ustalili rysopis sprawców i ruszyli za nimi.
Po chwili jeden ze sprawców został zauważony przez policjantów drogówki, kiedy jechał chodnikiem na skradzionym wcześniej rowerze i szybko został zatrzymany. Jak się okazało, nie był to jedyny wybryk 33-latka ze Świętochłowic. Badanie trzeźwości wykazało, że w organizmie ma blisko dwa promile alkoholu, za co został osobno ukarany wysokim mandatem.
Drugi ze sprawców rozboju, 24-latek został ustalony i namierzony tego samego dnia w zajmowanym przez siebie mieszkaniu, gdzie został zatrzymany przez kryminalnych.
Mężczyźni staną przed sądem, a za rozbój grozi im nawet do 12 lat więzienia.