Bezpieczeństwo na drodze to jeden z głównych priorytetów świętochłowickiej policji. Szczególnie w okresie wakacyjnym, gdy ruch pojazdów jej wzmożony. Policjanci z drogówki skutecznie eliminują z dróg miasta kierowców poruszających się „na podwójnym gazie”. O ich skuteczności świadczy bilans z ostatnich dni. Jazda po alkoholu to skrajna nieodpowiedzialność i każdy siadając za kierownicę samochodu, roweru czy innego pojazdu musi się liczyć z konsekwencjami prawnymi.

Tylko w ciągu ostatnich dni policjanci ze świętochłowickiej komendy zatrzymali 5 nietrzeźwych kierujących. Aż 4 spośród nich to cykliści.

Kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu to wyjątkowo nieodpowiedzialne zachowanie, niosące ogromne zagrożenia dla życia własnego oraz pozostałych uczestników ruchu drogowego. Każdy, kto decyduje się na taki krok, musi zdawać sobie sprawę z tego, że jest to przestępstwo zagrożone karą nawet 2 lat pozbawienia wolności, wysoką grzywną oraz zakazem prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata.

W połowie minionego tygodnia na ulicy Polnej mundurowi z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali do kontroli opla w związku z popełnionym wykroczeniem. Za kierownicą siedział 38-letni chorzowianin. W trakcie badania alkomatem wyszło na jaw, że mężczyzna jest nietrzeźwy bowiem miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. To jednak nie koniec jego kłopotów. Podczas sprawdzenia w policyjnych bazach danych okazało się, że mężczyzna nie ma prawa jazdy. Wkrótce świętochłowiczanin usłyszy zarzuty. Postępowanie w sprawie prowadzi świętochłowicka komenda.

Tak jak w przypadku miłośników czterech kółek, nietrzeźwi rowerzyści są szczególnym zagrożeniem na drodze. Rower to nie tylko beztroska przyjemność. Wciąż zdarzają się osoby, które o tym zapominają i decydują się na jazdę „po piwku”. Taka przejażdżka jest kosztowna, o czym na pewno będą pamiętali czterej mężczyźni, którzy zakończyli swoją przejażdżkę ulicami Świętochłowic kosztownym mandatem. Rekordzista miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. 25- letni mieszkaniec Świętochłowic został ukarany grzywną w wysokości 2,5 tysiąca złotych za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila). Jego los podzielił również inny miejscowy cyklista, zatrzymany do kontroli drogowej wczoraj. Badanie trzeźwości wykazało w organizmie 47-latka blisko 1,5 promila.
Dwóch pozostałych rowerzystów zdecydowało się na jazdę po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila). 37-letni mężczyzna z Katowic i jego rówieśnik z Chorzowa zostali ukarani mandatem karnym w wysokości tysiąca złotych.

Przypominamy! Każdy, kto wsiada za kierownicę samochodu pod wpływem alkoholu, nie tylko łamie prawo, ale stanowi ogromne zagrożenie na drodze.

Reaguj, jeśli widzisz pijanego kierowcę albo rowerzystę! Nie pozwól takiej osobie kontynuować dalszej jazdy. O takim fakcie można powiadomić najbliższą jednostkę Policji - również anonimowo, dzwoniąc pod numer 112.