„Została nadana do Ciebie przesyłka nr (...) pobr. 66,00 zł ...”, „Twoja paczka została wstrzymana z tytułu niedopłaty 0,50 zł… Prosimy uregulować należność, klikając w podany link https://(…)” Dostałeś SMS o takiej treści? Uważaj to oszustwo! W ostatnim czasie to właśnie ten sposób wyłudzania danych bankowych jest najbardziej popularny wśród przestępców. Niska kwota usypia czujność. Kliknięcie w załączony link to dopiero początek kłopotów...

Z racji tego, że obecnie częściej korzystamy ze smartfonów niż samych komputerów – nigdy nie klikajmy w linki przesłane do nas w wiadomości SMS/MMS, których źródła nie jesteśmy pewni. W ostatnim czasie to właśnie ten sposób wyłudzania danych bankowych jest najbardziej popularny wśród przestępców.

Pamiętajmy, że oszuści nie śpią. Cały czas szukają nowych metod okradania. Coraz częściej użytkownicy telefonów komórkowych dostają wiadomości tekstowe wzywające do dopłaty drobnych kwot w związku z zamówioną przesyłką. Zakupy internetowe są dziś bardzo popularne, więc sporo mieszkańców czeka na jakąś paczkę. Osoba, która otrzymuje wiadomość o dopłacie, stanowi łatwy cel dla przestępców. Oszuści wykorzystują sytuację, podszywając się pod firmy kurierskie. Niewielka kwota usypia czujność. Tak zaczyna się typowe oszustwo „na SMS”. Wiadomość, którą otrzymuje potencjalna ofiara, wygląda zazwyczaj następująco: Twoja paczka została wstrzymana z tytułu niedopłaty 0,50 złotych; Twoja paczka o numerze PL(…) wymaga dopłaty na sumę 0,87 złotych. Brak wpłaty oznacza zwrot przesyłki do nadawcy. Prosimy uregulować należność, klikając w podany link https://(…).

Klikając w link podany w wiadomości, ten przenosi nas do strony z płatnością. Gdy brak czasu na weryfikację otrzymanej informacji, zostaje już tylko krok do stania się ofiarą oszustwa.

Klikając w przesłany link, ofiara naraża swoje urządzenie mobilne na działanie wirusów, które mogą przechwycić jej dane wrażliwe. Zainfekowany w ten sposób telefon bądź komputer to cenne źródło informacji dla przestępców. Loginy czy hasła, które zostały na nich wprowadzone, aby uzyskać dostęp do internetowych kont lub aplikacji bankowych, dostają się w niepowołane ręce.

Pamiętajmy, aby skrupulatnie weryfikować, komu wysyłamy przelewy. Żadna firma kurierska nie żąda od swoich klientów dopłaty do przesyłek lub opłat za ich dezynfekcję. Kliknięcie przesłanego linku spowodowałoby kolejne polecenia wykonania płatności on-line, przekierowania do strony banku, wpisania POUFNYCH danych logowania, które ostatecznie trafiłby do oszustów gotowych bez skrupułów wyczyścić oszczędności życia do zera, a nawet zaciągnąć pożyczki na poczet naszego rachunku.

Przypominamy też o zasadzie ograniczonego zaufania do próśb od znajomych, chcących pożyczyć drobne kwoty przez BLIK

Po raz kolejny apelujemy o zachowanie ostrożność i dokładne czytanie wiadomości tekstowych od rzekomych kurierów, operatorów sieci komórkowych lub innych firm. Pamiętajmy, aby nie wchodzić w przesłane linki, nie przekazywać kodów BLIK lub danych z kart płatniczych oraz kredytowych. Poświęcenie kilku minut na zweryfikowanie wiadomości może uchronić nas przed utratą naszych pieniędzy.