Świętochłowiccy kryminalni odzyskali dwa motorowery, które w kwietniu zostały skradzione z przyblokowych osiedli. Jak ustalili kryminalni, za ich kradzież odpowiedzialny był 22-letni mieszkaniec miasta, którego policjanci zatrzymali w miejscu zamieszkania. Ponadto mundurowi znaleźli ponad 640 porcji dilerskich narkotyków w postaci białego proszku, które mężczyzna schował w pralce. Zatrzymany był już wcześniej karany, w związku z czym odpowie przed sądem na zasadach "recydywy".

Zatrzymanie 22-letniego mieszkańca Świętochłowic to wynik pracy policjantów z wydziału kryminalnego. Młody mężczyzna dokonał kradzieży dwóch motorowerów typu skuter z przyblokowych osiedli w centrum miasta. Pojazdy przemalował, a w jednym z nich usunął tabliczkę znamionową z numerem VIN oraz założył inną tablicę rejestracyjną. W ten sposób chciał zatrzeć ślady swojego czynu. Dodatkowo stróże prawa podczas zatrzymania znaleźli w domu 22-latka ponad 640 porcji dilerskich narkotyków w postaci białego proszku, które mężczyzna schował w pralce. Świętochłowiczanin trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty dotyczące kradzieży motorowerów oraz posiadania środków zabronionych. 22-latek działał w warunkach powrotu do przestępstwa, czyli tzw. recydywy co może mieć wpływ na późniejsze zaostrzenie kary. Mężczyzna trafił już pod policyjny dozór. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.